Facebook Facebook Instagram Youtube

Leczenie


Istnieje wiele błędnych przekonań i mitów na temat leczenia alkoholizmu:



Zdarza się też, że alkoholikom oferuje się bioenergoterapię, zastrzyki powstrzymujące od picia itp. Metody te mają jedną wspólną cechę: ograniczony udział i odpowiedzialność alkoholika, oraz brak skuteczności (rozumianej jako osiąganie trzeźwości, a nie tylko abstynencji). Odpowiedzialność za efekty spoczywa na innych osobach, tabletkach lub zastrzykach. Wychodzi się tu z założenia, że wystarczy abstynencja dla rozwiązania problemu. Nie bierze się pod uwagę tego, że uzależnienie od alkoholu, to nie tylko picie alkoholu i związane z nim zachowania, to przede wszystkim określone zmiany w podstawowych obszarach funkcjonowania człowieka: sferze uczuć i emocji, myślenia i widzenia samego siebie.

Zmiany te stanowią o tym, że choroba ta jest tak podstępna, złożona i trudna w leczeniu. Dlatego też terapia odwykowa, realizowana w poradniach i oddziałach odwykowych, tworzy warunki do pracy nad wyeliminowaniem tych zmian. Ponadto tylko alkoholik odpowiedzialny jest za swoje picie i zachowanie, jak również za leczenie i trzeźwienie. Leczenie daje szansę na zatrzymanie alkoholizmu, nie przywraca jednak możliwości kontrolowanego picia. Alkoholik to człowiek, który im bardziej pije, tym bardziej zaprzecza swojemu uzależnieniu od alkoholu (przynajmniej do czasu) i dlatego m.in. tak trudno mu pomóc.

Ludzie ci podejmują terapię odwykową zmuszeni zewnętrznymi okolicznościami, nasileniem się negatywnych skutków picia, obawiając się ich konsekwencji, nie zaś dlatego, że uznali się za alkoholików. Celem leczenia odwykowego jest trzeźwienie. Alkoholik uczy się jak zachowywać abstynencję, skutecznie odmawiać picia, radzić sobie z chęcią picia, ale pracuje też nad rozwijaniem umiejętności ważnych w życiu bez alkoholu. Oznacza to np.: pozbycie się nawyków z okresu picia, umiejętność rozpoznawania uczuć, ich wyrażania i panowania nad nimi w inny niż dotychczas sposób, rozwijanie umiejętności pomocnych w kontaktach z ludźmi, poznawanie siebie, odbudowywanie poczucia własnej wartości, umiejętność zadośćuczynienia krzywdom i wiele innych.

Choroba obejmuje całego człowieka, od ciała po duszę. Terapia odwykowa tworzy wobec tego warunki aby to wszystko leczyć. To długi i złożony proces, który wymaga bardzo dobrze przygotowanego programu terapii, realizowanego przez profesjonalny zespół terapeutyczny, w skład, którego wchodzą przede wszystkim psycholodzy, poza tym lekarze, pielęgniarki. Można powiedzieć, że alkoholik zaprogramowany dotychczas na picie otrzymuje program na trzeźwe życie. Wymaga to z jego strony ścisłej współpracy z terapeutami, stosowania się do zaleceń, skrupulatnej realizacji programu terapii, ponieważ nikt inny za niego nie wytrzeźwieje tylko on sam (chociaż potrzebuje do tego obecności innych).

Terapia odwykowa to przede wszystkim zajęcia i spotkania grupowe, ponadto rozmowy indywidualne z psychologiem prowadzącym, pisanie prac, czytanie lektur. Może się ona odbywać w warunkach ambulatoryjnych, czyli w Poradniach Odwykowych (taka Poradnia na Bielanach znajduje się przy ul. Żeromskiego 13), lub w Oddziałach Odwykowych - dziennych lub całodobowych (Oddział Dzienny na Bielanach mieści się również przy ul. Żeromskiego 13). W poradni podstawowe leczenie trwa około roku, w oddziale 6 do 8 tygodni. Po wyjściu jednak z oddziału należy kontynuować je w poradni. Skuteczność obu form leczenia jest podobna, zależy jednak w dużej mierze od pacjenta, jego zaangażowania w pracę nad sobą.

A co z otoczeniem alkoholika (rodzina, przyjaciele)? Oni też ulegają destrukcyjnemu działaniu sytuacji. Życie z osobą uzależnioną od alkoholu, która pije, zachowuje się w sposób nieodpowiedzialny, nieprzewidywalny, prowadzi do tego, że bliscy stają się osobami współuzależnionymi. Pojawiają się u nich specyficzne reakcje i zachowania, ich życie skoncentrowane jest na piciu i funkcjonowaniu alkoholika ze wszelkimi tego negatywnymi następstwami. Cały czas dążą do tego aby mieć kontrolę nad piciem alkoholika, robią wszystko aby przestał pić i zaczął się leczyć, przejmują na siebie część jego obowiązków, załatwiają za niego jego sprawy, wstydzą się za niego, myślą za niego, decydują za niego.

Mimo, że ich działania nie przynoszą skutku, robią tak dalej, licząc na to, że kiedyś się uda i on przestanie pić. Czasami doświadczają przemocy ze strony alkoholika. Coraz bardziej zaniedbują siebie, swoje potrzeby, rezygnują z małych i dużych planów, oraz celów życiowych, ograniczają swoje kontakty rodzinne i towarzyskie, przeżywają huśtawki emocjonalne i coraz trudniej radzą sobie z nimi, mają coraz gorsze mniemanie o sobie, pogarsza się ich zdrowie fizyczne itd. Żyją jakby w zaklętym kręgu, z którego wydaje się, że nie ma wyjścia. Widać więc, że osoby te również potrzebują pomocy, dzięki której dowiedzą się jak postępować z alkoholikiem i radzić sobie ze sobą w sytuacji, która jest ich udziałem.

Bliscy nie muszą czekać aż alkoholik zacznie się leczyć. Coraz częściej zgłaszają się do placówek odwykowych jako pierwsi. Jeżeli alkoholik się leczy, również bardzo wskazane jest aby bliscy korzystali z terapii. Trzeźwienie bowiem to długi proces, alkoholik nie zmienia się od razu, a jeśli się zmienia to trudne może być przystosowanie się do tych zmian. Ponadto bliscy nadal mają silną tendencję do funkcjonowania według nawyków i schematów z okresu gdy on pił. Pomoc i terapia dla nich jest tak przygotowana, aby mogli dokonywać zmian we wszystkich obszarach życia i funkcjonowania. Podobnie, jak w przypadku alkoholików, jest to całościowy, uporządkowany program.

Ponadto placówki odwykowe dysponują zazwyczaj wyodrębnionymi programami dla osób doświadczających przemocy ze strony alkoholika, dzięki którym uczą się skutecznej obrony przed przemocą. Taki zakres pomocy i terapii oferuje na Bielanach Poradnia Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia przy ul. Żeromskiego 13. Osoby uzależnione od alkoholu i ich bliscy mogą otrzymać wsparcie i pomoc w swoich problemach także w Bielańskim Stowarzyszeniu Rodzin Abstynenckich „Stefan” przy ul. Żeromskiego 55/67, oraz w ruchu Anonimowych Alkoholików (pijący) i Al-Anon (bliscy).

W lecznictwie odwykowym nie obowiązuje rejonizacja. Niepotrzebne jest też skierowanie na leczenie - chyba że na oddział odwykowy. Osoby nieubezpieczone są również przyjmowane bez problemu i nie płacą za leczenie.

  1. wystarczy silna wola, żeby alkoholik przestał pić (nie jest potrzebne żadne leczenie),
  2. jeżeli alkoholik na dłuższy czas powstrzyma się od picia to potem będzie mógł pić umiarkowanie,
  3. aby tak się stało wystarczy jeśli wszyje Esperal,
  4. hipnoza lub akupunktura - to kolejne metody.